Zamek Neuschwanstein, wzniesiony na skalistym wzgórzu u lesistych podnóży Alp bawarskich, to jeden z najbardziej znanych na świecie romantycznych budowli. Od większości zamków z tego okresu odróżnia go fakt, że powstał nie jako przeznaczony dla poddanych i gości, wyraz bogactwa i potęgi władcy, lecz na użytek prywatny jego twórcy, Ludwika II, oraz kilku domowników. W 1837 roku, ojciec Ludwika, Maksymilian II, w pobliżu miejsca, gdzie później miał stanąć Zamek Neuschwanstein, zbudował w stylu neogotyckim swoją letnią rezydencję - Zamek Hohenschwangau. Tutaj Ludwik dorastał i tu, w pokoju muzycznym, został przedstawiony kompozytorowi Ryszardowi Wagnerowi, którego opery już wkrótce miały wywrzeć na księciu niezatarte wrażenie. Ludwik zasiadł na tronie w wieku 18 lat i szybko popadł w konflikt z ministrami swojego rządu. Prędko też uświadomił sobie, że nie ma ani skłonności, ani zdolności do uprawiania polityki - stopniowo wycofał się więc z realiów dnia powszedniego w świat wyobraźni, mitów i legend. W tamtym czasie na miejscu dzisiejszego zamku Neuschwanstein piętrzyły się ruiny poprzedniego zamku. W liście do Wagnera, wysłanym w 1868 roku, Ludwik pisał: ''zamierzam odbudować te stare ruiny w prawdziwym stylu zamków pradawnych niemieckich rycerzy. Tutaj bogowie zstąpią i zamieszkają z nami na stromym wierzchołku, chłodzonym niebiańskim powiewem''. Zamek miał być domem prywatnym, w którym bohaterowie wagnerowskich dramatów muzycznych nie tylko powoływani byliby do życia podczas operowych przedstawień, lecz także staliby się wiecznie obecni w postaci obrazów i rzeźb. Stosownie do wymagań młodego króla, pierwsze szkice zamku Neuschwanstein wykonał w 1868 r. scenograf monachijskiego Teatru Dworskiego, Chrystian Jank. Na ich podstawie Edouard Riedel sporządził fachowy architektoniczny projekt i prace rozpoczęły się już następnego roku. 

Makieta zamku Neuschwanstein

 

            Samo miejsce - położone około 200 m ponad istniejącą drogą, na pozbawionym wody szczycie skały - przysporzyło nie lada problemów. W końcu znaleziono źródło  i podciągnięto wodę do zamku rurami (tak jest zresztą po dziś dzień). Riedel prowadził swe dzieło do 1872 roku, a potem jego miejsce zajęli dwaj inni architekci, pełniący służbę do śmierci króla w 1886 roku, kiedy prace przerwano. Do tego czasu wzniesiono większą część budowli i uporano się z wystrojem królewskich apartamentów, natomiast reszta wnętrz pozostała nieukończona.

Zamek Neuschwanstein, wzniesiony na skalistym wzgórzu u lesistych podnóży Alp

            W zamku dominuje niemiecki styl romański z XIII wieku, jednak swobodnie interpretowany. Niektóre elementy skopiowano z prawdziwych budowli, lecz jako całość zamek jest kompozycją oryginalną. Liczne nieregularne wysokie wieże, przykryte stożkowymi dachami, wywierają niezapomniane wrażenie, wyrastając na wzgórzu spomiędzy drzew. Nic dziwnego, że nocą Ludwik lubił wychodzić na most od północnej strony  i podziwiać bajkowy widok zamku, oświetlonego niezliczoną ilością świec płonących  w kandelabrach i żyrandolach. Na zewnątrz zamek wzbudza podziw niepowtarzalną kompozycją kształtu budowli. Masywne kamienne ściany wydają się lżejsze dzięki oszczędnemu zastosowaniu dekoracyjnych szczegółów. Z tego powodu zwiedzających zaskakuje bogactwo i różnorodność kompozycji wystroju wnętrz - trudno tu znaleźć choćby niewielką powierzchnię wolną od dekoracji malarskich lub rzeźbiarskich. Wspaniała jest komnata sypialna króla, utrzymana w stylu gotyckim, wyłożona rzeźbioną dębową boazerią   i ozdobiona malowidłami przedstawiającymi sceny z legendy o Tristanie i Izoldzie, pędzla  A. Spiessa. Salon poświęcono mitowi o Lohengrinie, łabędzim rycerzu, przedstawionym na gobelinach, autorstwa Hauschilda. Nazwa Neuschwanstein znaczy dosłownie ''nowy kamienny łabędź''.

            Dwa najwspanialsze pomieszczenia w zamku to Sala Tronowa i Sala Bardów. Pierwszą, niemal w całości wypełnioną ozdobami ze złota, otaczają kunsztowne bizantyjskie arkady; niestety tron z kości słoniowej, który miał stanąć w kluczowym punkcie komnaty, nigdy nie został wykonany. Sala Bardów, odznacza się wysokim stropem kasetonowym, którego kasetony wypełniono motywami dekoracyjnymi nawiązującymi do znaków zodiaku. Okazałe komnaty pozwoliły Ludwikowi odgrywać historyczne bądź legendarne role. Smutną koleją rzeczy historia samego Ludwika nie miała szczęśliwego zakończenia. W 1880 roku oszacowano, że roczny koszt budowy wyniesie    900 tysięcy marek, przy założeniu, że potrwa ona do 1893 roku. Tymczasem Ludwik zaczął wznosić dwa dalsze zamki i łączne wydatki przerosły jego możliwości, ponieważ za wszystko płacił, czerpiąc z zasobów swojego królewskiego skarbca i nigdy nie sięgał po fundusze publiczne. Niewykluczone, że właśnie z tego powodu poddani uważali go za sympatycznego ekscentryka, jednakże rząd - coraz bardziej wrogo nastawiony do często oderwanego od rzeczywistości zachowania króla - zwołał komisję psychiatrów, żeby orzekła o psychicznej chorobie młodego marzyciela. Ostatecznie regentem ustanowiono 60-letniego wuja Ludwika. Młody król, załamany psychicznie, w końcu zgodził się abdykować i został zabrany z zamku Neuschwanstein. Trzy dni później, 13 czerwca 1886 roku, znaleziono go utopionego, wraz     z jego osobistym lekarzem, w jeziorze Starnberg. Wbrew woli Ludwika, zamek już trzy tygodnie po jego śmierci otwarto dla zwiedzających, unieśmiertelniając jego imię w cokolwiek ironiczny sposób - najbardziej zamknięty w sobie król w dziejach ludzkości stworzył najchętniej odwiedzaną atrakcję turystyczną Niemiec.

Zamek Neuschwanstein i most od północnej strony

Romantyczny zamek Neuschwanstein

Zamek Neuschwanstein i najbliższa okolica

Zamek wybudowany jest w stylu romańskim z XIII wieku z licznymi, nieregularnymi wieżami

i stożkowymi dachami

 Masywne kamienne ściany zamku wydają się lżejsze dzięki oszczędnemu

zastosowaniu dekoracyjnych szczegółów.

Z zewnątrz zamek wzbudza podziw niepowtarzalnym ukształtowaniem budowli

 

Sala Tronowa z kunsztownymi bizantyjskimi arkadami

Sala Bardów (Śpiewaków) z wysokim stropem kasetonowym

Zwieńczenie klatki schodowej w wieży północnej.

Przy ostatnim stopniu wchodzących wita prężący grzbiet smok.


Król Ludwik II Bawarski na koniu

 Portret Ludwika II Bawarskiego

Ogród w pobliżu zamku

Jedno z baśniowych pomieszczeń w zamku


Fragment ogrodu

Okolice zamku Neuschwanstein