Kamienny budynek w formie schroniska górskiego, zwany Orlim Gniazdem - Adlerhost na szczycie Kehlstein w alpejskim Berchtesgaden, podarował Hitlerowi Martin Borman w imieniu partii nazistowskiej na urodziny w 1939 roku. Budynek powiązany był z rezydencją letniskową, budowaną od 1933 roku, położoną na zboczach Obersalzberg. Arcydziełem sztuki inżynierskiej jest dojazd do Kehlsteinhaus. Najpierw prowadzi zapierającą dech widokową szosą przechodzącą przez pięć tuneli. Następnie 120-metrowym tunelem dociera się do wykutego w skale szybu windy. Wjazd na górę szybkobieżną windą stanowi ostatni etap trasy, którą co roku przemierzają tysiące turystów z całego świata.

Lokalizacja Orlego Gniazda

Orle Gniazdo na szczycie Kehlsteinhaus

            Hitler był egocentrycznym psychopatą, który całkowicie podporządkował sobie naród niemiecki. Jako pierwszy z dyktatorów mógł posługiwać się radiem i środkami masowego przekazu, by zapanować nad całym społeczeństwem. Czynił to w mistrzowski sposób. Właściwie ocenił zapotrzebowanie Niemców na przywódcę, który wyzwoli ich  z upokarzających ograniczeń traktatu wersalskiego i przywróci im godność narodową. Jego szczęście do otaczania się geniuszami finansowymi w rodzaju Schachta, który przekonał Franklina Roosevelta i innych zachodnich przywódców, by zrezygnowali z uciążliwych reparacji wojennych, zapewniło mu powszechne poparcie. Zamiast przekazywać rozkazy  i idee po szczeblach urzędowych, za pośrednictwem radia docierał niejako osobiście do każdego Niemca. Jego ekspert od propagandy,Goebbels, również przejawiał ogromne talenty w tej dziedzinie. Zdobywszy absolutną władzę nad Niemcami, Hitler wykonał kilka bardzo zręcznych posunięć. Założył słusznie, że mocarstwa zachodnie nie powstrzymają go przed nielegalną remilitaryzacją i pozwolą mu zaanektować obszary nadgraniczne innych państw zamieszkiwane przez mniejszość niemiecką. Kiedy mocarstwa zachodnie rzeczywiście nie zareagowały, posunął się jeszcze dalej. Najechał na Polskę, lecz wówczas Wielka Brytania i Francja zaskoczyły go, wypowiadając mu wojnę. Następnie podbił Danię, Norwegię, Belgię, Holandię i Francję. Jego armie były doskonale wyposażone i świetnie dowodzone. Choć nie spodziewał się, że Wielka Brytania i Francja przystąpią do wojny, mimo wszystko zabezpieczył sobie tyły, podpisując układ ze Związkiem Radzieckim. Trudności   z opanowaniem przestrzeni powietrznej nad Wielką Brytanią były dla niego wstrząsem psychicznym i w 1940 r. nie wykorzystał swojej przewagi i nie dokonał inwazji na Anglię. Później popełnił fatalny błąd, atakując Związek Radziecki. Potem wszystko potoczyło się lawinowo. Hitler posyłał na śmierć setki tysięcy młodych Niemców, każąc im trwać na straconych pozycjach, i z patologicznym uporem trzymał się swej filozofii''- ani kroku w tył''. Stalingrad był najgorszym przykładem tej filozofii. Co więcej - pozwolił, aby alianckie bombowce zamieniły niemieckie miasta w dymiące zgliszcza. A wreszcie, stojąc w obliczu nieuchronnej klęski, rozkazał obrócić w perzynę całe Niemcy. Na szczęście Speer zdołał odwołać wiele z tych rozkazów, podejmując ogromne ryzyko osobiste. Straceńczy marsz Niemiec ku ostatecznej katastrofie, rozpoczęty w 1943 roku, można było jeszcze powstrzymać, jak mi się zdaje, gdyby Hitler przekazał rządy Gőringowi i Speerowi. Tymczasem praktykowana przezeń latami metoda przeciwstawiania sobie nawzajem potężnych i skłóconych członków jego najbliższego otoczenia (Hitlera, Gőringa, Bormana, Kaltenbrunnera i innych) okazała się w ostatecznym rozrachunku zawodna, ponieważ każdy   z nich próbował go zdradzić, nawiązując na własną rękę rokowania pokojowe i pretendując do roli nowego przywódcy. Hitler próbował też potajemnie zbudować w podbitej Europie imperium przemysłowe, kierowane przez SS. Jego esesmani byli jednak niekompetentni    w dziedzinie przemysłu i bez przerwy wchodzili w kolizję z aparatem produkcji wojennej Spiera. Co więcej, każdy z rywali próbował wyeliminować pozostałych, ilekroć nadarzała się okazja. Speer o mało co nie padł ofiarą spisku uknutego przez zawistnych kolegów. Zamierzali podać do wiadomości publicznej, że jest chory, a następnie ogłosić, iż wdały się komplikacje, które doprowadziły do jego przedwczesnej śmierci. Na szczęście żona Spiera zdołała temu zapobiec. Zwróciła się do osobistego lekarza Hitlera, doktora Brandta, aby przejął opiekę nad mężem, kiedy stwierdzono u niego pooperacyjne zapalenie żył i zator tętnicy płucnej - okazało się, że była to zła diagnoza i doktor Brandt zapobiegł nieszczęściu. Kolejnym błędem, który w moim przekonaniu przyspieszył upadek Hitlera, była nazistowska praktyka wywożenia, a następnie głodzenia na śmierć milionów robotników przymusowych. Gdyby w szerszym zakresie wykorzystywano ich na miejscu, tak jak chciał Speer, zamiast masowo deportować do Niemiec, pracowaliby wydajniej, zwiększając możliwości  w dziedzinie produkcji żywności. Destrukcyjna polityka Hitlera wobec ujarzmionych narodów, łącznie z Niemcami, poniosła fiasko.

Adolf Hitler budził skrajne emocje. Albo się go kochało, albo nienawidziło. Wielokrotnie próbowano go odsunąć od władzy, nawet posuwając się do zamachów na jego życie Pierwszy plan zgładzenia Fűhrera pojawił się już w 1943 roku. Do największych przeciwników Hitlera należy zaliczyć byłego szefa sztabu armii lądowej generała Ludwiga Becka oraz byłego ambasadora Niemiec w Rzymie Karla Goerdelera. To oni do spisku pozyskali kolejne osoby. 13 marca 1943 r. na lotnisku w Smoleńsku umieścili bombę w samolocie, którym Hitler   po inspekcji wojsk wracał do kwatery głównej w Prusach Wschodnich. Jednak bomba znajdująca się w paczce z dwiema butelkami koniaku, nie wybuchła i cały misterny plan spalił na panewce. Do końca 1943 r. podjęto jeszcze sześć nieudanych prób zamachu na Hitlera. Podczas demonstracji zdobycznego sprzętu wojskowego w berlińskim arsenale         21 marca 1943 r. płk. Rudolf Christoph von Gersdorff zamierzał zabić Fűhrera detonując ładunki przemycone w kieszeniach płaszcza oficerskiego. Zamach nie doszedł jednak do skutku, ponieważ Hitler opuścił wystawę wcześniej, niż się spodziewano. W listopadzie    1943 r. samobójczego zamachu na Hitlera zamierzał dokonać mjr. Axel von Bussche. Miał zabić Fűhrera w trakcie pokazu nowego sprzętu wojskowego w Dowództwie Wojsk Lądowych. Akcja nie została jednak podjęta, bo pokaz odwołano po bombardowaniu alianckim. Przełomowym momentem w dalszych planach likwidacji Adolfa Hitlera było przystąpienie do grona spiskowców pułkownika Causa Stauffenberga, wtajemniczonego przez niedoszłych zamachowców. Odsunięcie Hitlera od władzy zapewnić miało Niemcom korzystniejsze warunki do negocjowania pokoju. Ale na ślad spiskowców natrafiła policja. Rozpoczęły się pierwsze aresztowania. Akcję trzeba było więc przyspieszyć. Pierwszą nieudaną próbę zamachu Stauffenberga podjął już 11 lipca 1944 r. podczas konferencji w Orlim Gnieździe na szczycie Kehlsteinhaus w alpejskim Berchtesgaden. W teczce miał ukrytą bombę zegarową. Nie zdecydował się na jej detonację ze wzglądu na nieobecność w pobliżu Hitlera. Postanowił zaczekać na moment, kiedy w polu rażenia znalazłoby się więcej prominentów III Rzeszy. Kolejna okazja nadarzyła się cztery dni później, kiedy Stauffenberg uczestniczył w naradzie w Wilczym Szańcu - kwaterze głównej Hitlera nieopodal Kętrzyna. Była to jednak nieudana akcja, bo Hitler nadspodziewanie szybko zakończył naradę. Trzecie podejście miało miejsce niecały tydzień później. Stauffenberga otrzymał polecenie złożenia 20 lipca 1944 r. na konferencji w Wilczym Szańcu sprawozdania na temat nowego rozmieszczenia dywizji grenadierów obrony narodowej. Tuż przed rozpoczęciem obrad Stauffenberg uruchomił jedną z bomb. W ciągu 15 minut miała nastąpić eksplozja. W sali obecnych było 25 osób. Teczkę z bombą Stauffenberg umieścił przy jednym z wsporników ogromnego dębowego stołu, prawie przy nogach samego Hitlera. Następnie pod pretekstem wykonania ważnego telefonu opuścił pomieszczenie. Tuż po jego wyjściu inny oficer podchodząc do mapy, przestawił przeszkadzającą mu teczkę Stauffenberga na drugą stronę wspornika stołu, oddzielając tym samym Hitlera od bezpośredniego zagrożenia eksplozją. Około 1242 nastąpił wybuch.   Stauffenberg przekonany o śmierci Hitlera wsiadł do czekającego już na niego samolotu i odleciał do Berlina. Tymczasem potężny wybuch, choć spowodował wiele zniszczeń, nie przyniósł spodziewanych efektów. Hitler nie tylko przeżył, ale wyszedł z niego niemal bez szwanku.  W nocy, około 2315spiskowcy zostali aresztowani przez generała Fromma. Kilka minut później podjął on decyzję o natychmiastowym rozstrzelaniu czterech organizatorów zamachu: Stauffenberga, Olbrichta, Haftena i Hertza.    Z rozkazu Hitlera zwłoki ich spalono, a popiół rozsypano po polach - ''Po tych ludziach nie chcemy mieć najmniejszego wspomnienia   w jakimkolwiek grobie albo innym miejscu''.  Adolf Hitler miał wiele szczęścia, żaden z zamachów na życie wodza III Rzeszy się nie powiódł. Ostatecznie czekała go gorsza śmierć - 30 kwietnia 1945 r. popełnił samobójstwo w oblężonym przez wojska sowieckie Berlinie. Kłamliwe były niemieckie komunikaty przez radio 1 maja 1945 r. o śmierci Hitlera : ''Jak informuje Kwatera Główna, nasz fűhrer Adolf Hitler, walcząc z bolszewizmem do ostatniego tchu na swym punkcie dowodzenia w Kancelarii Rzeszy, dzisiaj po południu padł w walce o Niemcy''. Reżim nazistowski był na wskroś dogmatyczny. Raz i na zawsze stworzył swą ideologię, politykę i propagandę. I żadne wstrząsy, żadne czynniki zewnętrzne nie były w stanie nic zmienić. Hitler nieraz mówił o sobie, że idzie swą drogą ''z pewnością lunatyka''. Niemcy przeżywały niespotykaną katastrofę. Berlin i dziesiątki innych miast zamieniły się w ruiny okryte dymem pożarów.

Chamberlain - premier Wielkiej Brytanii z Adolfem Hitlerem podczas prac

nad Układem Monachijskim w alpejskim Berchtesgaden

Orle Gniazdo na szczycie Kehlsteinhaus - to tutaj 11 lipca 1944 r. pułkownik

Claus Stauffenberg podczas konferencji planował przeprowadzić zamach na Adolfa Hitlera.

Lokalizacja tunelu i szybu windy pod Orlim Gniazdem

Orle Gniazdo w mgle. Jest bardzo zimno

OrOrle Gniazdo nad chmurami.

Wejście do Orlego Gniazda

Tablica informacyjna przy wejściu do Orlego Gniazda

Wejście do tunelu prowadzącego do windy pod Orlim Gniazdem

Wejście z tunelu do pomieszczenia z generatorem prądotwórczym


Generator prądotwórczy zasilający windę i kwaterę Hitlera

( takie same generatory stosowano w łodziach podwodnych)


Wejście  z tunelu do windy

Fragment 120-metrowego tunelu

Kable zasilające w tunelu łączące generator z maszynownią windy

Fragment tunelu - schody prowadzące w dół

Fragment tunelu - boczne pomieszczenia

(widoczne szczeliny po kulach)

Malownicza miejscowość Berchtesgaden w alpejskim regionie, w pobliżu góry Kehlstein,

gdzie znajduje się Orle Gniazdo.